Jak często zdarza się, że kobiety zarzucają mężczyznom ignorancję w kwestii kolorów i ich ograniczoną znajomość? Dość często. Okazuje się, że podobne różnice w interpretacji barw mogą występować między użytkownikami określonych języków, w których postrzeganie kolorów nieco się różni.
Niebieski po rosyjsku
Kolor, który w jednym języku jest określany dość ogólnie i ma jedną nazwę, w innym może posiadać dwie lub więcej w zależności od odcienia. Na przykład w języku rosyjskim istnieją dwa osobne słowa odpowiadające kolorowi niebieskiemu po polsku – голубо́й (jasnoniebieski) i синий (ciemnoniebieski). Ok. 10 lat temu na Amerykańskim MIT przeprowadzono badanie, w którym porównano w jaki sposób odcienie niebieskiego rozpoznają osoby anglojęzyczne i rosyjskojęzyczne. Okazało się, że Rosjanie dużo szybciej dostrzegali różnice między danymi odcieniami, nawet jeśli były one niewielkie. Podobnie jak w języku rosyjskim wygląda to w greckim oraz tureckim.
Żółto-czerwony
Niektóre nazwy kolorów powstały stosunkowo niedawno. Tak było na przykład z pomarańczowym w języku angielskim. Słowo orange wzięło się rzecz jasna od owocu, który rozpowszechnił się około XIII wieku. Przymiotnik „orange” (=pomarańczowy) powstał dopiero dwa stulecia później. Wcześniej nie istniało odrębne słowo opisujące ten kolor. Nazywano go po prostu „yellow-red”.
Zielony czy niebieski?
Wydawałoby się, że zielony i niebieski nie są do siebie podobne. Ale nie dla wszystkich. Japończycy dość niedawno zaczęli rozróżniać te kolory w swoim języku. Słowo ao było używane do opisywania tego, co znamy jako zielony i niebieski. Bez różnicy. We współczesnym języku japońskim używa się słowa midori, odnoszącego się tylko do koloru zielonego. Jednak sytuacja nadal jest dość skomplikowana, bo to, którego słowa użyje Japończyk do opisania czegoś w kolorze zielonym, zależy od tego, co to jest. Jeśli będzie to zielone światło na przejściu dla pieszych, to będzie ono ao, a jeśli samochód – midori.
Pięć też wystarczy!
W większości zachodnioeuropejskich języków wyróżnia się 11 podstawowych kolorów. Plemię Himba, zamieszkujące północno-zachodnią część Namibii posiada ich tylko 5. Przeprowadzono nawet ciekawe badanie, aby przekonać się w jaki sposób przedstawiciele tego plemienia widzą kolory.
Na początku pokazano im 11 kwadratowych płytek w kolorze zielonym, z których jedna była lekko jaśniejsza lub ciemniejsza od pozostałych. Dla nas różnica nie byłaby tak oczywista, jednak oni z łatwością potrafili wskazać różnicę.
Następnie dostali 10 kwadratów w kolorze zielonym i 1 niebieski. Z tym zadaniem mieli dużo więcej kłopotów, choć wydawałoby się to oczywiste. Jak można nie dostrzec różnicy między niebieskim i zielonym? Okazuje się, że w ich języku (badani znali tylko ten język) występuje więcej słów opisujących różne odcienie zielonego, a nie ma osobnych słów oznaczających niebieski i zielony.
A może bez kolorów?
Istnieją też języki, w których kolory po prostu nie istnieją. Za przykład może tutaj posłużyć język pirahã, używany w dżungli amazońskiej. Zamiast przymiotników opisujących konkretny kolor, używa się tam wyrażeń opisowych porównujących kolor danego przedmiotu do innego, np. „w kolorze ziemi”. Przyznacie, że jest to dość kreatywne podejście.